Marek Kozubal: Solą wojska jest rezerwa
Ustawa o obronie ojczyzny, która będzie procedowana w Sejmie, powinna uwzględniać wnioski płynące z wojny w Ukrainie. Armia musi szybko kupować broń i mieć możliwość przeszkolenia tych, którzy chcą bronić Polski.
Przedstawiciele rządu twierdzą, że ustawa to „ruch wyprzedzający” zagrożenie ze Wschodu. Trudno oprzeć się wrażeniu, że jednak spóźniony o kilka lat. W istocie porządkuje przepisy obowiązujące od 50 lat i rozproszone w 14 aktach prawnych. Ministerstwo Obrony Narodowej planuje m.in. wprowadzenie tzw. ochotniczej zasadniczej służby wojskowej, ale też reformę administracji wojskowej, utworzenie Wojskowych Centrów Rekrutacji. Każdemu, kto stawi się przed komisją, zostanie nadany stopień szeregowego i przeniesiony do tzw. rezerwy pasywnej.
Ustawa, która zostanie przedstawiona przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta